Jeszcze ciągamy nosami
A Ja
na drugim antybiotyku.
Dlatego Mężuś
Prosi synka by
w przedszkolu
Na dworze
bez czapki sìę nie bawił.
Ragner przytaknął grzecznie.
Przy odbierze
Mężuś widzi Ragner bez czapki,szalika
Zanim zdążył synka zapytać
Dlaczego?
Usłyszał o to taką wypowiedź.
-papa ja sìę na dworze nie bawię
Ja tylko obserwuję.
Tiaaa
:D
OdpowiedzUsuńAh te dzieci, zawsze madrzejsze od rodzicow...
A moze my tez caly bylismy...
:P
Napewno 😊
UsuńBuhahaha!!
OdpowiedzUsuńBystrzak z niego że ho ho ho!!
Po Rodzicach 😉😄haha
Usuńświetna riposta:) cudne dzieciaki!
OdpowiedzUsuńO tak 😊 Kochany Je nad Życie 😍
UsuńJacy oni dorośli! 😍
OdpowiedzUsuńTo już nie Baby to są małe człowieki 😁
Usuń