Zajżałam z ciekawości na statystyki. Ogarneło mnie miłe zaskoczenie, że blog jeszcze jest odwiedzany.
Dziękuję z całego serca za wytrwałość i miłe słowa.
Nie zapomniałam o pisaniu.
Jednak coraz mniejsza odbiorczość komunikacji z Wami
sprawiła, że się wycofałam.
Czytałam Was ,co niektórych częściej niż swojego bloga.
Anonimowo
Czasem z podpisem Carpe.
Dzieciaczki rosną.
W 9 rok wkroczyli dumnie z miłością,entuzjazmem i pięknymi celami i marzeniami.
Oby im się spełniły tak jak sobie tego życzą.
Nie wiem czy wrócę do pisania.
Teraz Blogi to stara, nie taka już modna forma wypowiadania.
PS. Coś nacisnełam i nie wiem jak text poprawnie wstawić, tak by moje słowa dobrze w blogu wyglądały.