( źródło nie znane)
Zaczynam drugi cykl brania hormonów. Mam nadzieje, ze tym razem nie poronię. Czuję się fatalnie. Śmierć moich nienarodzonych wyrwało część mojego serca. Mimo wszystko walczę
Lubi ę tu przychodzić. Zanurzyć się w spokój danej chwili. Pomyśleć nad tym wszystkim, co mnie męczy i irytuje. Musiałam odejść od teg...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz