11/10/2017 05:07:00 PM

( 675 ) dwie mamy

Taka sytuacja 
Jestem w biurze europejskiej szkoły.
Składam prośbę o zdanie egzaminu.
Dwie panie
Jedno duże wspólne biurko
Nic nadzwyczajnego
A jednak
 wzrok przykuwa moją uwagę 
ściana.
Po stronie  jednej z tych Pań - szarzyzna
 choć Pani ta 
pięknie ubrana.
Po drugiej na tej ścianie innej Pani
 wiszą fajne kolorowe rysunki,
 choć ta Pani już taka nie nowoczesna.
Patrze sobie z radością na te dziecięce dzieła sztuki  
Zaczynam się uśmiechać
bo widzę na nich namalowany cel naszych planów.
Zagaduje męża  
chwaląc piękno wiszące na tej z jednej ze ścian. 
Mówię
-  jakie cudne te namalowane chwile 
Nawet Koala z maleństwem wspina się w stronę słońca :)
- To malunki mojej córki :)
odpowiada skromnie dumna mama.
Nowoczesna Pani wstaje, ubiera płaszcz i nas zagaduje
- tyle czasu tu jestem a dopiero teraz to widzę.
 Udajemy zrozumienie.





W czasie wpisywania moich danych
 urządziłyśmy sobie małą pogawędkę. 
Jak się okazało te rysunki wyszły z pod ręki
 jednej z jej córek bliźniaczek. 

Dzięki naszym Bliźniakom 
zrozumiałam znaczenie bezgranicznej miłości
 i słów jesteś moim życiem.
Tak, to One uczą mnie naturalności w miłości.
To One są sensem Wszystkiego

18 komentarzy:

  1. no proszę jakie spotkanie

    OdpowiedzUsuń
  2. Carpe, bo na tym świecie są panie i...panie:)
    Buziaki dla bliźniaków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O TAK !!! Czuć te różnicę na odległość

      Bliźniaki przesyłają Buziaki :) no i jaaa ;)

      Usuń
  3. Ja też kolekcjonuje obrazki mojej córki :) A że uwielbia malować mam tego dwa duże pudła :)
    Tak, dzieci nadają wszystkiemu sens i same są sensem! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pięknie to napisałaś

      chroń jej pasje :) dwa pudła - super :)

      Usuń
  4. Jak zwykle pięknie napisałaś hymn o miłości:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żyrafko Słodka Ty nasza :) Jak Twoje plany z podróżą???

      cmoki :)

      Usuń
    2. Carpe, lecę w tą sobotę, nareszcie.

      Usuń
  5. Czasami oczy nie widza wszystkiego.Trzeba miec serducho zeby dostrzec te najwazniejsze rzeczy...

    OdpowiedzUsuń
  6. Z kazdego Twojego słowa czuć bezgraniczną miłość do dzieci :)
    Kocham moje dzieci tak bardzo ze trudno to pisać. I uwielbiam te liczbę mnoga która mogę posługiwać się od trzech miesięcy i dwóch dni :)))
    Mam wszystkie laurki od starszego a teraz czekam aż młodszy będzie tworzyć, choć wcale mi się nie spieszy!!:)
    Buziaki dla Was!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Dziękuję to takie miło dla mego Serca :) A takie dziecięce laurki to fajny moment do wspomnień i radości :)

      Buziaczki :)

      Usuń
  7. Kochana Carpe, pracy moc, ale serdecznie i pustynnie pozdrawiam 😘💚

    OdpowiedzUsuń
  8. jesteś ufff:**
    nie pokazał mi sie ten wpis
    całusy

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 4kleeblatt , Blogger