Za pozwoleniem Martynki
Mogę pokazać Wam ten filmik.
Wielu śledziło Jej walkę
Wielu pomagało
Wiele osób pokochało.
Ja miałam to szczęście być dla Niej
A ona była także dla mnie
Gdy walczyłam o bycie Mamą.
I wiecie co???
Nie raz się przekonałam,
że ludzie,
którzy pojawiają się
czasem na teraz, czasem na dłużej
czasem na całe życie.
Nie są przypadkowi.
Ich wewnętrzna siła
oplecione rękoma doświadczenień
Empatii, wiary
pomaga w ważnych
rozstrzygnięciach i decyzjach,
zaważających na całokształcie.
To one są jak wygrana lub przegrana.
❤
Ten koń i Ona to powiew Miłości,
to wspólna droga,
to siła przyjaźni,
której nikt i Nic nie rozłączy.
Byliy sobie przeznaczeni.
Wspólne chwile, które dodały Jej
siły,
w tym Tak dla Niej cieżkim czasie.
Wszystko Co mógł zrobić
dla Niej przyjaciel
dostała to od Kropka.
Jego dotyk, zapach,
zaufanie.
Teraz jest w krainie spokoju.
Jest nie tylko wspomnieniem,
jest pięknem Jej uśmiechu
i magią w Jej oczach.
Pokochał Martynkę
bo Ona potrafiła dostrzec jego Serce.
Przytulam 😘 Martynko Kocham.
💛💚💙❤🧡
OdpowiedzUsuń💔
Czasem przy twoich postach brakuje mi słów...
Ważne, że Nigdy nie brakuje Twego SERCA ❤
Usuń