Leonardo czuje się coraz lepiej . Przybiera na wadze i rozwija się prawidłowo. Jeśli tak dalej pójdzie to za kilka dni będzie mógł być już w domku. Czarujący bobas. Prawda?
Lubi ę tu przychodzić. Zanurzyć się w spokój danej chwili. Pomyśleć nad tym wszystkim, co mnie męczy i irytuje. Musiałam odejść od teg...
echh :) słodki słodziak
OdpowiedzUsuńmiluśki :)
UsuńMiny dzieciaczków są najlepsze, co? :)pozdrówka
OdpowiedzUsuńuwielbiam :)
UsuńAle słodziak:)
OdpowiedzUsuńzagubiona