8/13/2013 06:53:00 PM

( 322 ) Wywiad z rodzicami dziecka urodzonego dzięki refundacji in vitro

,,O dziecko starali się od 2006 roku. Najpierw wygrali z nowotworem, teraz – pokonali bezpłodność. Dlaczego dotychczas im się nie udawało? Dlaczego zdecydowali się na udział w miejskim programie zdrowotnym in vitro? Co sądzą o przeciwnikach tej metody leczenia bezpłodności? Za co są wdzięczni Częstochowie i o jakiej przyszłości dla córki marzą?"

Dla zainteresowanych podaję poniżej link do artykułu :

  http://www.wczestochowie.pl/kategoria//15409,julia-ponad-wszystko

 

10 komentarzy:

  1. To jest właśnie moja rodzinna Częstochowa. Cieszę się jak cholera, że pomimo ogromnej wagi klasztoru i jego wpływu na władze miasta (z poprzedniej kadencji), ówczesny prezydent nie pozwala mieszać się kościołowi w swoje projekty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudowne :)

      buziolek Karla , nasza Częstochowianko :):) :)

      Usuń
    2. Kochana,tak pomyślałam, że może poszukać tego Waszego szczęścia inaczej :)

      Może zamiast szukać w polecanych klinikach z przeszłością lepiej sprawdzić i skonsultować się z tymi, które dopiero rozpoczynają działalność? Może to są świeższe umysły, trochę bardziej im zależy bo nie mają jeszcze renomy?

      Co myślisz?

      Usuń
    3. Bardzo dobry pomysł :) Będę szukać i wysyłać zapytanie.

      ściskam Karluniu :)buziolek

      Usuń
    4. Napisałam Ci o tym bo w moim mieście dwoch dobrych ginekologów, którzy mieli wspólna przychodnię zajęli się in vitro :) podchodzi do niego para z mojej rodziny :) wyszukaj ich strone: Gravida Płock.
      Napisz do nich.
      Buziaczki kochana

      Usuń
    5. już ich wyszukałam i odnalazłam e-mail: cieplinski@gravida.com.pl
      Zabieram się za pisanie.

      Dziękuję Karluniu :)

      turlam i serduchem ściskam

      Usuń
  2. życzę Ci kochana abyś i Ty swoją wygraną walkę opisywała w gazetach. Jak najszybciej! :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. emkus najchętniej to Wam- moim wiernym wspomagaczom opisać chcialabym o naszym szczęściu.

      całus :)

      Usuń
  3. tak jak pisze Emka też życzę ci abyś i Ty swoją wygraną walkę opisała w gazetach i to już niedługo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...i gdy się to stanie , nasze szczęście będzie też Waszą zasługą :)

      serduchem przytulam

      Usuń

Copyright © 2016 4kleeblatt , Blogger