10/26/2020 09:00:00 PM

z Serca a nie z zakazu.


Długo walczyłam by mieć dzieci.

Kto obserwował mojego bloga ten wie.

NIE jestem za Aborcją.

Ot Tak 

dla pozbycia się problemu. 

Jednak kiedy zagrożone jest życie matki, 

lub nienarodzone maleństwo nie miałoby żadnych szans na życie bez bólu,

 to moim zdaniem powinno być to przemyślane przez bliskich i

 roztrzygnięte co dalej 

 z Serca a nie z zakazu.

Kobiety, które stawiacie czoła brudnej  polityce. 

Walczycie o przyszłość następnych pokoleń 

Dziękuję 

Jestem daleko od przemocy.

Pracuję z upośledzonymi psychicznie jak i fizycznie ludźmi. 

Ratuję zwierzęta Jak i ludzi.

Jestem człowiekiem, kobietą 

Jestem żoną i matką

Tu i teraz chylę przed  każdą z Was czoła.

Łączę się 

Odczuwam 

I krzyczę Razem z Wami 






2 komentarze:

  1. Podpisuję się 4 kończynami!!!

    Ja też walczyłam o dzieci, nie tak dramatycznie ale jednak.
    W dodatku ostatni był zagrożony, badania były wskazujące na możliwe wady. Bez wahania chciałam go urodzić, jaki kolwiek by nie był.
    Ale to był mój wybór!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 4kleeblatt , Blogger